Skip to content

Rekolekcje Fundament 2021 – zakończenie

Również w tym roku w Jezuickim Ośrodku Milenijnym odbyły się rekolekcje „Fundament w życiu codziennym”. Rozpoczęliśmy 10 stycznia i przez okres 4 tygodni spotykaliśmy się w grupie 22 uczestników w każdą niedzielę na wspólnych konferencjach i wprowadzeniach. Gorliwość była tak wielka, że nawet wielka śnieżyca, która wstrzymała całe Chicago nie odstraszyła nas by się spotkać (nie zdołały dojechać jedynie trzy osoby, które jednak dołączyły do grupy za pomocą Zoom’a).

Prowadzącym rekolekcje był asystent WŻCh, o. Jurek Brzóska SJ. Indywidualne, cotygodniowe rozmowy, prowadzili o. Tomasz Oleniacz SJ, o. Marek Janowski SJ, p. Marta Koczwara WŻCh i p. Urszula Głowacka WŻCh. To już drugi rok, w którym przy naszym Ośrodku, świeckie kobiety włączyły się w posługę indywidualnego kierownictwa duchowego.

Rekolekcje zakończyły się 7 lutego 2021. Wysłuchaliśmy w duchu dziękczynienia Panu Bogu świadectw uczestników, a następnie grupa rekolekcyjna dołączyła do Mszy św. wspólnotowej i agapy wraz z pozostałymi członkami Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego z Chicago. Pięknym wspomnieniem pozostanie również fakt, iż jeden z uczestników rekolekcji: Szymon Klimczuk wraz z żoną i piątką dzieci animowali muzycznie Mszę św.

Bogu niech będą dzięki za Jego dobroć!

Linki do: Galeria Foto

Oto świadectwo uczestniczki tegorocznych rekolekcji:

O Ćwiczeniach duchownych według Ignacego Loyoli słyszałam wielokrotnie, jednak przez długie lata nie zadałam sobie trudu, aby zainteresować się, w czym tkwi ich istota i jakie dobro ze sobą niosą. Kiedy dodatkowo dowiadywałam się, że przeżycie ich wiąże się z pozostawieniem swoich obowiązków i wyjazdem w miejsce, które zapewni ciszę i możliwość medytacji Słowa Bożego w odosobnieniu – tym bardziej odsuwałam od siebie ten pomysł.

Nadszedł jednak czas, kiedy Pan Bóg znalazł inny sposób, abym mogła ofiarować mu cztery tygodnie po to, by dowiedzieć się, jakim ogromnym darem jest codzienne rozważanie Jego Słowa i głęboka refleksja nad moją do Niego drogą. Przez kilka tygodni poprzedzających rekolekcje, zarówno podczas Mszy świętych jak i czytania Pisma Świętego w domu, szczególnie wyraźnie słyszałam, że Pan Bóg mówi do mnie „z mocą”. Nie zdziwiłam się więc, gdy zobaczyłam zaproszenie na rekolekcje o nazwie „Fundament”. Już sam tytuł odczytałam, jako propozycję od Ducha Świętego, abym zagłębiając się w siebie odszukała Kogoś, kto będzie moim filarem, podstawą i ostoją, i do Kogo będę mogła z pełną ufnością odwoływać się w swoich większych i małych wyborach.

Będąc przez lata, wraz z małżonkiem i gromadką naszych dzieci, formowaną we wspólnocie warszawskiej, założonej przez prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego, wiedziałam, że kluczowym stawało się tu ofiarowanie czasu, a jego słowa: „Czas to miłość” potwierdziły się tutaj całkowicie. Systematyczne planowanie i realizowanie kolejnych punktów rekolekcji było dla mnie wielką niespodzianką i radością. Byłam bardzo wdzięczna Panu Bogu, że dał mi tak wiele czasu na dokładne zapoznanie się z metodą rekolekcji, długą, często niczym niezmąconą medytację poszczególnych fragmentów Biblii i głębszą refleksję nad tym, co w moim codziennym postępowaniu kieruje mnie do Niego, a co muszę Mu jeszcze oddać, by mnie mógł uleczyć. Choć wcześniej nie nadawałam temu aż tak wielkiego znaczenia, zaczęłam, dzięki metodzie ignacjańskiej, zdobywać umiejętność rozeznawania uczuć, co pokazywało mi jak daleko jestem od Boga, a tym samym i od drugiego człowieka.

Rekolekcje według metody świętego Ignacego pozwoliły mi również wdrożyć do mojej modlitwy codzienny rachunek sumienia. Nie mogłam wcześniej wytrwać w tej modlitwie dłuższy czas, a dzisiaj daje mi ona bardzo wiele pokoju w sercu, gdy kończę mój dzień refleksją, w czym przybliżyłam się do Pana Boga i o co jeszcze mam Go prosić, by mnie przemieniał i pozwalał rozeznawać Jego wolę, abym umocniona mogła posługiwać tam, gdzie mnie posyła.

Metoda ćwiczeń duchownych, przywołując Boga Stwórcę, kładła też duży nacisk na godność mojej osoby i pokazała mi jak bardzo jestem umiłowana przez Pana Boga. Ja każdego dnia uczę się tego, by odpowiadać Bogu na tę Jego Miłość. Nie jest to wcale łatwe, zwłaszcza, gdy rekolekcje się już zakończyły. Dziś wymaga to ode mnie pewnej dyscypliny, wytrwałości i wierności temu, czego się podjęłam. Dlatego też rozpoczynając codzienną medytację proszę Ducha Świętego o pomoc, bym wytrwała w tym postanowieniu, jak powtarzałam podczas rekolekcji – na chwałę Boga, co, w moim rozumieniu, jest jednocześnie jedyną drogą mojego zbawienia.

Jestem bardzo wdzięczna Panu Bogu, że dostałam ten czas na odprawienie rekolekcji „Fundament”, a ojcu Jurkowi Brzósce, prowadzącemu tegoroczną grupę za wsparcie, czas poświęcony na cotygodniowe indywidualne kierownictwo duchowe, dobrą komunikację i materiały, z których nadal mogę korzystać. Byłam też bardzo zbudowana pięknymi świadectwami wszystkich osób uczestniczących w rekolekcjach i dziękuję Panu Bogu za to z jak wielką mocą działa nie tylko w moim życiu, ale również w życiu każdego, z kim miałam radość te rekolekcje przeżyć.

Renata Cyran

Back To Top